Wzbudzał w niej nieodpartą żądzę. Codziennie pragnęła go z żarliwością pierwszych spotkań, rozpalona brała go w ramiona, usiłując zasypać dzielącą ich przepaść, ale jej namiętność zderzała się z jego grymasami, który karmił swą rozgorączkowaną wyobraźnię mocną muzyką i deskorolką.
|