Już żałuję tamtych dni, w których pozwoliłam Ci
miec w opiece każdą z chwil, którą i tak zniszczyłeś mi.
Nienawidzę Twoich rąk, którymi prowadziłeś mnie.
Nienawidzę Twoich słow, które pozostawiły chłod.
Nie wiem, dlaczego byłam tak naiwna i pozwolilam Ci wygrac.
Nie wiem, dlaczego zostawiłam Tobie siebie, chociażby w polowie.
Moze czas juz zapomniec, ze istniales?
Ze otumiles mnie w baweś?
Moze czasu juz odnalezc to na co czekam?
to na co czekam...?
|