Tak na marginesie to chcialabym cie uswiadomic , ze tak wlasciwie wcale nie powinnam cie kochac. Nie jestes typem faceta, ktorego sie pragnie a idealem meskosci jest dla mnie twoj najlepszy przyjaciel .Poza tym nie zawsze dobrze nam sie gada ze soba i zdazaja sie momenty ze mamy sie calkowicie gdzies. Ale mimo to irracjonalnie i pewnie idiotycznie cie kocham i chce zebys to wiedzial, zanim jeszcze raz spieprzysz wszystko doszczetnie.
|