Przy naszej ostatniej prawdziwej rozmowie powiedziałeś prosto z mostu, że nie będziemy razem. Udałeś, ze jest ci przykro i dodałeś, że nie warto żyć nadzieją. Nawet mogłabym się zgodzić z tym ostatnim gdyby nie fakt, że chyba zupełnie nieświadomie sam mi ją dałeś a teraz bez skrupułów mi ją zabierasz. Tak po prostu jednym słowem odebrałeś mi chęć do życia. I zrozumiesz mnie dopiero wtedy gdy sam pokochasz tak mocno jak ja Ciebie a ten ktoś potraktuje Ciebie tak podle jak ty mnie. / anitka15x /
|