Siedziała przed komputerem i czytała archiwum rozmów. Nagle natrafiła na Niego. Kliknęła i wszystko jej się pokazało, od samego początku do końca ich związku , wszystkie rozmowy. W oku pojawiła jej się łza, a w sercu ból. Dostała esemesa , podeszła do telefonu i go odczytała. To był on, prosił o przebaczenie. Nie wiedziała co zrobić. Następnego dnia zostało już tylko po niej wspomnienie./doominaa
|