Moje życie przepełnione jest paradoksami. Normalnie jeden goni drugi, ale ten ostatni szczegórnie mi sie podobał. No bo popatrzcie kiedy Cię straniciłam chociaż nigdy nie posiadałam ale jednak straciłam, zaczęłam pić. Kiedy tylko miałam taka możliwość. Jednak mój żoładek odmówił posłuszeństwa wiec znalazłam sobie nastepną używke, zaczełam jarać a jaranie przynosiło fizyczne ukojenie tonę we własnym świecie i jest mi z tym bardzo dobrze. Jednak nic co piękne nie trwa wiecznie znów mi sie wpierdoliłeś nawet w mój urojony świat gdy pewnego dnia to Ty mi przyniosłeś moje lecznicze zioło.
|