Uwielbiam jak się na mnie złości. Nikt nie potrafi tak uroczo marszczyć czoła jak on. Krzyczy na mnie jak na małą dziewczynkę, a ja się tylko uśmiechałam, doskonale wiedząc, że to nie potrwa długo. Że zaraz podejdzie i mnie przytuli w ramach przeprosin. / sniezka0604
|