-Tak mała, więc powiedz mi to śmiało. -Ale co?-spytała zamyślona. -To, o czym ciągle myślisz! -Ale myślę o Tobie...-odpowiedziała delikatnym głosem. -Nie jestem głupi, czy tak trudno Ci to powiedzieć? -Tak! Bardzo, bo zależy mi na Tobie, ale ja już chyba nic nie czuje.-popłynęły łzy, usiadła na ławce i nie mogła pozbierać myśli, po chwili on usiadł koło niej i szepnął do ucha: "kocham..." -Co z tego, skoro ja nie?!-spytała ocierając łzy. -A to, że jesteś dla mnie jak księżniczka, o której nigdy nie zapomnę.-przytulił ją, a po chwili złożył ostatni pocałunek na jej ustach po czym wyszeptał: "Wiesz..? Będzie mi brakowało smaku Twojego błyszczyka.."
|