Kawa... Osobiście nie przepadam za nią. Przyznaję, ma piękny zapach, aromat ale smak...? Gorycz... Łyżeczka cukru na osłodę ale wciąż gorzkie... Druga, trzecia, czwarta... I nic. Wciąż niedobre. Piąta i szósta aż zbyt słodkie. I takie jest moje życie. Gorzkie a czasami słodkie jak miód.
|