Chciałam napisać do Ciebie list. Najpierw miały być ciepłe słowa, ale pokkreśliłam wszystko, wziełam drugą kartkę i zaczełam pisać co u mnie, ale znowu wszystko pokreśliłam, myśląc, że to nie istotne. Wziełam kolejną kartkę i wypisałam wszystkie żale, ale to już było bez sensu. Na ostatniej kartce nie napisałam nic, narysowałam w rogu małe serduszko, by później je spalić w blasku świecy. Kartke zostawiłam pustą...
|