Wszystko w Nim kocham. Kocham te Jego niebieskie oczy, piękny uśmiech, kocham sposób w jaki na mnie patrzy, jak marszczy brwi, kiedy myśli, kocham obserwować jak gra, jak szaleje ze szczęścia, jak zdobywa kolejny medal, kocham patrzeć na Jego nagie plecy, kocham słuchać jak śpiewa, nawet jeśli fałszuje, czyli niemal zawsze, kocham patrzeć jak coś gotuje i z zaciętą miną smakuje potrawy zastanawiając się czy nie za mało soli, kocham kiedy jest zły i smutny, kiedy się wzrusza i śmieje, kocham każdy pieprzyk i każdą bliznę na Jego ciele, nawet te Jego słoniowate uszy, kocham patrzeć jaki jest delikatny i czuły w stosunku do dzieci, kocham z Nim rozmawiać. Kocham to uczucie, kiedy jest blisko mnie. Czy ja nie nadużywam słowa kocham? Nie! Kocham, kocham, kocham…
|