Zrobię makijaż i wyjdę z domu, marząc o papierosie zakładając słuchawki na uszy.
I znów poczuje, że coś trace stawiając nogi na tym samym skrzyżowaniu, jeżli wyjade to nie wiem czy po to żeby wrócić. Chyba, że będzie ktoś kto zostawi wszytko i wyjdzie po mnie na dworzec nie prosząc bym sostała bo będzie wiedział, że musze odejść.
A jutro będzie to samo..
Po co ?
|