(...) było to któreś z rzędu ich spotkanie, jak każde inne. Siedzieli wtuleni w siebie i jak zwykle rozmawiali o marzeniach ktore chcą spełnić. On dziwnie unikał jej wzroku.Po pewnym czasie spytała - Kochasz mnie prawda ? - Widzisz.. przemyslałem to wszystko. to nie ma sensu nie jestem ciebie wart. - nie prawda! co ty mówisz! - zaczęła krzyczeć z nadchodzącymi łzami w oczach. - taka jest prawda skarbie. nie daję rady. znajdziesz sobie kogoś lepszego. - co ? - zaczeła płakać chciała się przytulić ale nie miała do kogo. - miłość zawsze pozostanie - i pocałował ją jeszcze raz tak czule jak za pierwszym razem. (..) takie zostały jej wspomnienia po nim. Ale ona nadal go kocha, pewnie bedzie kochała do końca życia, wciąż bedzie miała nadzieję ze do siebie wrócą. "miłość zawsze pozostanie" / crunchme
|