Siedemnasta czterdzieści pięć, dwudziesty szósty kwietnia dwa tysiące dziewięć. Rozlega się dźwięk esemesa, na wyświetlaczu mojego sony erricsona k800i pojawia się wiadomość od '' P ; * '', otwieram ją z sercem na ramieniu, nie wiedząc czy mu się podobało, odczytuję '' Świetnie było! Mam nadzieję, że jutro powtórka Słońce. ;* ''. Kamień spada mi z mojego poobijanego serca, czuję, że się zakochałam.
|