miłość jak prosta matematyka - masz szczęście w miłości lecz pragniesz go więcej w takim razie dodajesz go a następnie dzielisz przez łzy, ból i smutek wychodzi nicość dodajesz otuchy, uśmiechu i ciepła wychodzi uśmiech lecz w pewnym momencie dzielisz uśmiech przez nicość wychodzi zero miłości, zero radości..
|