Gdy byłam mała modliłam się rano i wieczorem, aby wszyscy byli zdrowi i szczęśliwi, a w przedszkolu zła koleżanka nie zabierała mi ulubionej lalki, żebym nie płakała bezlitośnie gdy moja mama musi iść do pracy. A teraz ? wszystko to zastąpiłeś ty, codzienne moje pragnienie to żebyś był mój, nie ważne w jaki sposób.
|