Niestety. Powódź zbliża się do Ciechocinka. Może małymi kroczkami, ale się zbliża i stwarza zagrożenie dla całego miasta. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tama we Włocławku nie pęknie, bo to oznaczałoby katastrofę, i większość mieszkańców musiałaby uciekać do Emsi (Aleksandrów) albo Raciążka.
|