Spotykali się długo. była w nim zakochana po uszy. Wiedziała, że to ten na całe życie. mimo to pewnego dnia obudziła się z dziwnym uczuciem. Gdy poszła do szkoły jak zwykle go widziała. dał jej buzi i odprowadził pod salę. obiecał, że będzie na nią czekał. gdy wyszła ze szkoły nie było go. podeszła do niej ONA, była dziewczyna jego. Powiedziała że spędziła dziś cudowny dzień z NIM. potem podszedł do niej jej ukochany. nie chciała uwierzyć, ale kiedy powiedział że widział się z była zrozumiała. odepchnęła go i zaczęła biec przed siebie. krzyczał ale nie słuchała. pobiegła na most. on za nią. prosił ale ona mu nie wierzyła już. Powiedział: - jeśli ty skoczysz to ja też. - nie uwierzyła, skoczyła. nie zawahał się skoczył za nią. na to wszystko patrzyła jego była. zrozumiała, że naprawdę się kochali i powinna dać im spokój. niestety było za późno. zabiła dwoje niewinnych ludzi swoją zazdrością.
|