Przyjaciel to dziwna istota. Bez wahania powie Ci jak okropnie wyglądasz w przymierzanym swetrze, odpowie zawsze zgodnie z prawdą - nawet kompromitującą, pójdzie za Tobą setny raz w to samo miejsce, podzieli się ostatnią mambą, odbierze telefon o 3 w nocy ze słowami "A wiesz, że dobranocka to już była?", bez zastanowienia stanie za Tobą murem, przy nim milczenie jest tak samo niesamowite jak intrygująca wymiana zdań. I jak ja kocham dziwne istoty!
|