Była zaangażowana niestety nie w jego oczach. Normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj miała doła, jest taka sentymentalna ciężko się jej z tym uporać czuje, że straciła sens choć myślała że jest silna. Wylała sporo łez,bo wie, że nie zasłużyła na taki cios, którym był kres tego czym żyła...
|