Nie czuję się winna za utratę 'tej przyjaźni'.Nie czuje nawet już do Cb żalu,jesteś dla mnie chyba nikim,potrawie spojrzeć Ci w oczy i zacząć się śmiać. Mogę nawet mówić ci 'hej',przez ten czas zyskałam nawet poszanowanie dla Cb. krótką mówiąc mam poszanowanie dla takich jak ty,dla szmat. Nic się nie zmieniło nie licz,że będziesz błyszczeć w moich oczach.Mam po prostu dość patrzenia jak udajesz biedną ,poszkodowaną,zapłakaną małolatę./rws
|