' Patrzył na nią.
Jego słowa odbijały się echem o pobliskie konary drzew.
-Chcę Ciebie tak.. częściowo.
Taki luźny związek, rozumiesz?
- mówiąc to trzymał jej dłoń mocno ściskając.
-O miłość gram vabank- powiedziała, po czym puściła jej dłoń.
A po chwili dodała: -Inaczej nie umiem.- i odeszła.
Nie zobaczył jej nigdy więcej..'
|