Kolorowe bańki, dni pełne spacerów, czekolada, zielona herbata i jej prywatny aparat - tylko to sprawiało jej radość, dzięki temu mogła fruwać. Oczywiście spełnione musiały być jeszcze dwa warunki - wolne co najmniej dwa tygodnie i zamknięty folder ze wspomnieniami podpisany '' najlepsze dni mojego życia '', a w nim setki zdjęć i muzyka.
|