Deszczowe wtorki, które przyjdą po niedzielach.
Kropelka żalu, której winien jesteś Ty.
Nieprawda, że tak miało być,
że warto w byle pustkę iść.
To wciąż za mało, moje serce, żeby żyć.
Uciekaj skoro świt, bo potem będzie wstyd...
tenktopodobnybyl:Szkoda, że teraz przez przypadek znalazłem Twoją szczerość Milutka, rozpisaną na kartach historii, nie lekką dla mnie, ale przynajmniej prawdziwą, której brak toczył po mojej głowie różnego rodzaju nierealne myśli. Zaiste brakowało mi tej szczerości...przyznam, lepiej byłoby słuchać jej z Twoich ust niż przebrnąć przez nią naocznie w wieczór zasnuty chmurami...