-Czemu ona rani każdego, kogo spotka na swojej drodze? -Kiedyś to ona kochała kogoś. On powtarzał, że ona jest dla niego wszystkim. -I co się stało? -Zostawił ją dla innej, nie mówiąc jej o tym. A ona teraz mści się na każdym facecie myśląc, że jest taki jak tamten.
|