-Miłość to takie coś, czego nie ma. To takie coś, co sprawia, ze nie ma litości. To tak jakby budować dom i palić wszystko wokół. Miłość to jest słuchanie pod drzwiami czy to jej buty tak skrzypią po schodach. Miłość jest wtedy, kiedy do czterdziestoletniej kobiety wciąż mówisz "moja maleńka". I kiedy patrzysz jak ona je, a sam nie możesz przełknąć, i wtedy kiedy nie zaśniesz jeśli nie dotkniesz jej brzucha. Miłość jest wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a Ty marzysz o tym, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ja osłonić... -I wtedy kiedy ktoś chce ją skrzywdzić a Ty zasłaniasz ją własnym ciałem? -Nie. Wtedy to jest taka praca.
|