Chciałabym nie umieć liczyć do trzech i tak namiętnie się tego uczyć. Nawet przez tydzień, parę godzin w ciągu dnia. A potem jak już zapamiętałabym ciąg tych cyfr w kolejności, policzyłabym: jeden, dwa, trzy a Ty zniknąłbyś wtedy raz na zawsze z moich myśli i mojego życia .
|