Ona śmiała się bez żadnego konkretnego powodu. Nie było żadnych romantycznych kolacji,
wyjazdów do kina czy teatru. Były spacery w deszczu bez parasola,
po chodnikowych dziurach, parkowe wędrówki w towarzystwie komarów,
wieczorne spotkania z rozdeptanymi ślimakami pod stopami
oraz plac zabaw nocą przy blasku księżyca..
|