`intensywnie wpatrywała się w dalekie rozgwieżdżone niebo. Podszedł do niej, podziwiając jej smukłą sylwetkę rozświetloną w blasku nocy. Zobaczył jej hipnotyczne, błękitne, roziskrzone tysiącami refleksów. Objął ją w pasie i wskazując firmament, szepnął "to tam jest Twoje miejsce, gwiazdeczko".
|