Krzyczałeś, że nie wiesz co robisz ze mną na tym jebanym chodniku i trzymasz mnie za rękę , bo przecież masz dziewczynę. Wbrew wszystkim brnąłeś w to dalej , niosąc mnie na rękach przez rosę i dając swoją bluzę gdy trzęsłam się z zimna. Po chwili stwierdziłeś , że tego wieczoru jestem dla Ciebie najważniejsza i nasze czułe pieszczony mimo wszystko bardzo Ci się podobają.
|