Pytasz, co tam u mnie , jak sobie radze. No i co ja mam Ci powiedziec?! Ze moja chora, masochistyczna wyobraznia , kazdej nocy krztusi sie wspomnieniami, ktore sama sobie podsuwa?! Ze moje oczy same produkuje łzy , gdy tylko umysł podsunie przed nie jakis obraz zwiazany z Toba?! Ze moje wargi pokryte sa takim kurzem , ze nawet Pronto nic by nie pomogło?! A moze to , ze kazdego chlopaka, który ma niebieskie oczy i ponad 1.85m wzrostu , w myslach nazywam skurwysynem?! A na widok kazdej murzynskiej dziewczyny pluje ze złoscia na chodnik ?! To chciałbys usłyszec?! No coz, pewnie nie. No wiec pozostaje mi jedynie nakłamac Ci, tak jak wszystkim innym , ze u mnie wszystko idzie nadzwyczaj zajebiscie.
|