To będzie ktoś, kto poda mi kredki, gdy będę miała ołówek.
Zrobi naleśniki z wielkim uśmiechem z borówek.
Będzie stale powtarzał czułe słówka do ucha.
Powie w ostatniej chwili: 'Uważaj ! Kałuża'.
Przejdzie ze mną na czerwonym świetle.
Ciepłem swego serca będzie mógł wzbudzić do życia me serce.
Sprawi, że wszystkie problemy przestaną mieć znaczenie.
A najważniejsze.. będzie mnie kochał najbardziej na świecie !
|