wiem, że uwielbiałeś, i pewnie nadal uwielbiasz, mnie ranić. zawsze gdy przysparzasz mi taką masę bólu uważam, że Cię znienawidziłam, zapominam o wspólnie spędzonych chwilach, o smaku Twoich ust i magi Twojego spojrzenia. jednakże to tylko stan przejściowy. wkrótce wszystko do mnie wraca. Ty stajesz na szczycie w hierarchii rzeczy dla mnie najważniejszych. a ja głupia znów za Tobą tęsknię.
|