W moim ulubionym kubku z dwoma kotami popijam kakao, które ma kolor Twoich oczu. Przypominam sobie moment, gdy po raz pierwszy nazwałeś mnie 'kotkiem'. Potem patrzę przez okno i widzę nas idących za ręce w tamten dzień. W końcu zrezygnowana spoglądam na telefon. I chociaż milczysz od trzech dni, to świat się nie zatrzymał.
|