Wystarczyła chwila, a wszystko się skończyło.. Nagle zrozumiała, że straciła na zawsze kogoś, kogo bardzo kochała. Odszedł, a ona płacząc została sama. Czuła się tak bardzo przez niego oszukana. Czasem, gdy go przypadkiem ujrzała, Czekała z nadzieją na slowo "przepraszam'', za które by wszystko oddała. Widząc ich razem myślała, że śni.. Nie miała pomysłów na resztę swych dni.. Nie chciała już żyć, nie mogła wytrzymać tego. Ich głupich chichotów i spojrzeń
|