Biegłam w deszczu jak wariatka razem z Tobą nie zważając na moje chore serce i to jak będzie bolało kilkanaście minut po biegu. Chociaż byłam o wiele wolniejsza poczekałeś na mnie i pożegnałeś się ze mną. Wolałabym by było to całkiem inne pożegnanie, nie tak bardzo przyjacielskie jak te nasze.
|