Podniosła rękę i lekko obtarła łzę z policzka , delikatnie mrużąc oczy wpatrzone w złociste słońce . Myślała o Nim . Myślała o Nim tak codziennie , cokolwiek robiła i gdziekolwiek była . Ta myśl nigdy nie dawała jej spokoju . Chociaż sobie przyrzekała że nigdy więcej właśnie On , starała sobie ułożyć życie bez Niego . I kiedy wszystko było na dobrej drodze , jednak zadzwonił . Bo kiedy ona sobie wszystko buduje , On dzwoni by jej to rozpieprzyć . Wraz z tym jednym dwuminutowym połączeniem , cały Jej świat legną w gruzach . A co może tylko teraz robić ... Przymrużać oczy i patrzeć w złociste słońce . / kesha1234 .
|