-Dziś po raz pierwszy nie potrafiłam powstrzymać łez..
Beczałam jak dziecko, któremu zabrano czekoladkę..
-A co się stało?
-Widziałam dziewczyne...
-No dziewczyna jak dziewczyna..
-Dziewczyna miała jego.. jego uśmiech, serce, oczy, pocałunki... była jego... Rozumiesz? :(
|