To był rok. Pamiętam go jak dziś, poznaliśmy się przypadkiem, potem wspólne wakacje, melanże, ale wszystko prysło, wiesz życie płynie dalej, tak to bywa. Kiedyś ziomek siema, dzisiaj już tego nie ma. To wspomnienia, tylko wspomnienia. I wiesz co? Tamtych gości jest mi potrzeba !
(...)
Ale brak mi szczetych twarzy z tamtych czasów, brak żywego ognia, czystej zajawki, nie szczeniaków w szerokich spodniach niszczących ławki.
Nie ! Brak mi WIĘCEJ, wielkie serce, dla którego wszystko smakowało jak pierwsze. Wiesz brakuje mi kilku ludzi, chwil czytych jak kryształ, nic nie było wtedy takie brudne jak jest dzisiaj !
|