Chaos, oddech nabiera wyrazu, ręce się trzęsą....
Patrzę przez okno. Księżyc jest moim powiernikiem, opowie Ci co czuję, jak bardzo za Tobą tęsknię. On będzie zawsze, ja też!
Do ustania mego tchnienia będę kochała i pamiętała, jak wspaniale nadawałaś sens memu istnieniu.
|