-Puk Puk.
-Kto tam?
-To ja, miłość.
-Nie znam Cię.
-Otwórz, proszę.
-Nie otworzę Ci, bo Cię nie znam.
-Otwórz serce, to mnie poznasz.
-Nie chcę, bo mnie zranisz.
-Nie zranię, dam Ci siebie.
-Za darmo? Nie wierzę, czego chcesz ode mnie?
-Otwórz serduszko, proszę. Chcę Ci tylko siebie dać, potrzebuję Cię.
-Czemu właśnie ja? Jest milion innych serc, zapukaj do innych..
-Pukam do Ciebie, otworzysz? Nie dasz nam szansy?
-Boję się, nie chcę znów cierpieć.
-A Twoja samotność to nie cierpienie? Zaryzykuj, daj nam szansę. Może
to właśnie na mnie czekasz . ^^
|