Moje odczucia poszły na bok, już nie potrafię podarować nikomu serca, chciałabym.. lecz chyba nie umiem, boję się jego wyrwania, umycia nim podłogi, podeptania i satysfakcji, że się udało. Pieprze to wszystko, naprawdę zaczyna mi brakować siły na dalsze, jakiekolwiek podboje siebie samej i kogoś.
|