granica pomiędzy iluzją, a rzeczywistością jest bardzo cienka. wystarczy jeden ruch, krótka chwila, aby ją przekroczyć. często tak się czuję, jakbym ze świata rzeczywistego przechodziła w ten wyimaginowany. powrót zazwyczaj jest szybki, gwałtowny, bolesny. no właśnie, może w sobotę balansowałam na granicy. może na chwilę ją przekroczyłam. dałam upust mojej wyobraźni. a wszystko to było tylko moim snem na jawie?
|