Siedzę i gapie się w okurzoną gitarę. Lubiłam na niej grać... Kochałam gdy wsłuchiwałeś się w słowa piosenek, które pisałam dla Ciebie.Ale teraz... teraz jest dla mnie bolesnym wspomnieniem. Kolcem, który bezlitośnie wbija się w serce. Pozostaje nadzieja. Nadzieja, że znajdzie się taka osoba która jest w stanie wyjąć go z mojego serca i pomóc zagoić się ranie.
|