Skoro juz jestem na tej stronie, chcialabym uwzglednic jedna rzecz, poniewaz to moja strona i pisze tu wlasne przezycia... Nie zaczyna sie zdania od 'no wiec' ale ja na przekor zacznę. No wiec chciałabym zauważyć zachowanie niektórych osób, które wyprowadzają mnie z równowagi. Otóż irytują mnie takie spojrzenia oraz obgadywanie za plecami. Wiem, wiem, wiem... Zazdrość robi swoje.. no ale to was nie usprawiedliwa. Ja wole podać dłoń zamiast się kłócić, mimo iż u nas do 'kłótni' nie doszło, aczkolwiek sama to uważam za kłótnię. Wiem , że mnie nie nawidzisz, choć nic ci nie zrobilam... Ale to nie upoważnia cię do tego, żebyż z tym się tak obnosiła. Szczerze mówiąc mam dość patrzenia na Twoją buzie. Powiem Ci tylko jedno. : Radzę Ci przestac !
|