Wiesz, nie modle sie juz o to zebysmy kiedys jeszcze przypadkowo sie spotkali, ani o to , zeby los zetknał nas niespodziewanie po raz drugi. Teraz modle sie o to , zebys sam zapragnał znowu mnie spotkac, zebys zapragnał znowu byc moj, zebys niewyobrazalnie pragnal dac nam jeszcze jedna szanse. Bo wiem , ze jestes z tych ludzi, ktorzy nie spoczna dopoki nie zrealizuja swoich pragnien.
|