pokłócili się , a po czym , milcząc rozeszli się do swoich domów . w drodze na przystanek wysłała mu esemesa , i zawróciła pod blok . czekała , aż zejdzie na dół . wyszedł z bramy i podszedł do niej pytając , czemu się wróciła , ona bez chwili zastanowienia , przytuliła się i powiedziała - przepraszam . nie chce się kłócić . - objął ją . tak mocno jak nigdy dotąd .
|