Dzień jak codzień. Otoczony gromadką dziewczyn idę wzdłuż korytarza. Nagle słysze zdanie "zdradziłeś mnie, kolego". Odwracam się.. I oto w ciągu jednej sekundy stała się rzecz nieprawdopodobna. Zakochałem się. W ciągu jednej sekundy zdąrzyłem pokochać jej głos.. W ciągu następnych sekund jej ciało i serce. Byłem jak zaczarowany. Nie wiedząc co będzie dalej cieszyłem się chwilą. Ta chwila trwa juz dwa lata i mam nadzieje, że trwać nie przestanie.
|