Dlaczego, gdy chce się zostać kimś to wszystko Ci przeszkadza.
Dlaczego, gdy ktoś osiąga cel zbiegami okoliczności coś Go przewraca.
I dlaczego ludzie nie chcą sobie pomagać, tylko nawzajem szkodzą, nienawidzą.
Czy nikt nie umie wyciągnąć wniosków z historii, z życia.
Trudno jest żyć z własnymi problemami pod jednym dachem.
Trudno marzyć i wiedzieć, że sny zostaną nadal niespełnione.
Trudno kochać i wiedzieć, że dzieli nas tafla szkła.
Trudno powiedzieć sobie prosto w oczy "to Ja".
Czy kiedyś coś przywróci do porządku codzienną paranoję?
Czy zmieni życie, rozegna trwogę.
I pomoże w tak prostym scenariuszu, na tej wielkiej scenie.
A może rzuci na pożarcie lwom, na stracenie...
|