Obiecałam sobie cieszyć się zawsze wraz ze wschodem słońca, każdego ranka na nowo. Dostrzegać przyszłość, ale nigdy nie poświęcać dla niej teraźniejszości. A teraz mam takie niesamowite myśli na myśli, że nawet moja własna podświadomość się rumieni. To tylko kwestia czasu. Zatęsknisz i napiszesz. Zobaczysz.
|